Usłyszymy utwory, które są słodko-gorzkim obrazem tęsknoty za dzieciństwem i ojcem. Emocjonalna płyta stworzona przez Bogdana Sėkalskiego (alter ego Maksa Rzontkowskiego) i Jana Bąka zachwyca szczerością. Krążek „Śpij już, stary” to zbiór ośmiu utworów przedstawiających historię rodzeństwa, które mierzy się z nagłą chorobą ojca. W obliczu tej tragedii bohaterowie postanawiają przywrócić pamięć taty, przypominając mu czasy, gdy czytał im książki science fiction i oglądał z nimi filmy o kosmicznych podróżach. Album skupia się na szczęśliwych wspomnieniach beztroskich lat. Piosenki „Pojechałbym jeszcze raz nad morze z ojcem” i „Chałka” w bezpretensjonalny sposób opowiadają o wspólnie spędzonych chwilach. Całość dopełnia muzyka z pogranicza folku i indie rocka, nawiązująca do twórczości The Microphones i Mid Air Thief. Znajdziemy tu zarówno melancholię, jak i energetyczne oraz eksperymentalne brzmienia. Zanurzymy się w dźwiękach pełnych akceptacji przemijania, które urzekają swoją szczerością.